Szuflady to jedno z najbardziej lubianych i funkcjonalnych rozwiązań w meblach kuchennych. Ale czy tylko kuchennych? Choć przywykliśmy je stosować przede wszystkim w tym wnętrzu, w innych sprawdzają się równie dobrze. Zwłaszcza gdy są w modnym czarnym wydaniu. Zobaczcie gdzie i dlaczego warto je zamontować.
Systemy szuflad, takie jak Slim Box marki REJS, od kilkunastu lat dosłownie podbijają rynek i serca użytkowników. Za jakie walory cenimy je najbardziej? I gdzie najlepiej się sprawdzą? Podpowiemy – nie tylko w kuchniach i spiżarniach. Różne ich zalety docenić można m.in. w gabinetach, salonach, sypialniach i pokojach dziecięcych, a także garderobach i łazienkach.
Cel: wygoda
Wyróżniające się cienkimi boczkami szuflady Slim Box montowane są na wytrzymałych prowadnicach umożliwiających duży udźwig (do 40 kg) i pełny wysuw. Dzięki temu zmieścimy w nich naprawdę dużo rzeczy – nawet tych ciężkich. Jednocześnie zapewnimy sobie też lepszy dostęp do tych przedmiotów. Wszystko, nawet rzadko używane i schowane w głębi szafki akcesoria, w szufladach zawsze są pod ręką.
Cecha ta sprawdza się nie tylko w kuchni i spiżarni. Równie mocno potrzebna jest np. w biurach i pokojach nastolatków, gdzie w szufladach biurek i komód kryją się najróżniejsze skarby.
– Slim Box dostępne są w 4 wysokościach (89, 121, 185, 249 mm) co ułatwia ich wykorzystanie. W tych wysokich i głębokich schować można duże akcesoria i zabawki. W tych płytszych i niższych zmieszczą się przybory szkolne jak: mazaki, kredki i farby, a także zeszyty i książki. Ale to nie wszystko. Dzięki dostępnemu opcjonalnie miękkiemu domykowi, popchnięte szuflady Slim Box domkną się same lekko, cicho i delikatnie. Mechanizm Push to open ułatwi zaś ich otwieranie. – wyjaśnia Joanna Posadzy, Dyrektor Marketingu marki REJS.
Cel: porządek
Montaż szuflad Slim Box ułatwi nam też organizację i utrzymanie porządku. I to zarówno wśród produktów dużych, jak i małych. To ważne np. w łazienkach i salonach kąpielowych. Tu sprawdzą się w szafce pod umywalką, ale również w szafkach wysokich, w których przechowujemy ręczniki i artykuły higieniczne.
Jeśli szuflady wyłożymy matami antypoślizgowymi środki czystości zawsze będą na swoim miejscu – nie przesuną się podczas otwierania i zamykania. Jeśli zaś zdecydujemy się na zastosowanie systemów organizacji wewnętrznej, nawet drobiazgi jak kosmetyki i przybory do makijażu, nie będą się mieszać i plątać. A warto pamiętać, że systemów do szuflad Slim Box jest kilka. Mogą to być wykonane z tworzywa albo metalu wkłady w różnych konfiguracjach i rozmiarach. Ciekawym rozwiązaniem są też specjalne relingi przeznaczone do rzeczy większych jak np. wspomnianych wcześniej detergentów.
Inną wartą uwagi opcją są przeszklone boczki i fronty, które przydadzą się np. w garderobie. Dzięki wstawce z antracytowego szkła łatwiej zorientujemy się gdzie leży poszukiwana para skarpetek albo ulubiony krawat. Szuflady z przeszklonym frontem dostępne są w 4 wysokościach – 89, 121, 185, 249 mm, a z frontem i bokiem – w wys. 185 mm.
Cel: meble po Twojemu
Szuflady Slim Box pozwalają na sporą swobodę aranżacyjną. Dostępne są bowiem nie tylko w wersji zewnętrznej, gdzie każda szuflada ma swój front, ale i wewnętrznej. W tym wydaniu kilka szuflad można schować za jednym dużym frontem, a tym samym uzyskać jednolitą płaszczyznę zabudowy. To cenne rozwiązanie m.in. w przestrzeniach dziennych – salonach i jadalniach. Tu szuflady możemy sprytnie schować przed oczami gości, a jednocześnie nadal korzystać z ich walorów.
– A warto pamiętać, że oprócz zalet czysto funkcjonalnych, są też te estetyczne. Slim Boxy wyróżniają się spośród innych systemów szuflad wzornictwem. Cienkie, proste boczki są elegancko minimalistyczne, dlatego znakomicie wpiszą się we wnętrza urządzone w różnych stylach – od szykownych po loftowe, od nowoczesnych po bardziej stonowane. Efekt wzmacnia zastosowana kolorystyka. Modna, głęboka czerń to jeden z najmodniejszych obecnie odcieni stosowanych w aranżacji wnętrz. – wyjaśnia Joanna Posadzy.
www.rejs.eu www.e-rejs.eu
Views: 43